Komentarze: 5
DOMEK, DOMEK, DOMEK :))))))))
Urwałam się troche wcześniej zza granicy :)
Chociaż muszę przyznać, że ostatni tydzień był niczego sobie ;) A wszystko dzięki codziennym problemom z prądem i internetem w akademiku :D Moi komputerowo-growo-internetowi maniacy zostali odcięci od swych matrixów yhyhy. Muszę przyznać, że było nawet śmiesznie, kiedy wszystko padło, w jednej chwili otworzyły się wszsytkie drzwi, a z korytarza do mych uszu doleciał chór kurw :D
Wspólny projekt-prezentacja pt "stres".
Przejęzyczenie się Przema --> "To co? Robimy o tym seksie?" :D
Przeprowadziliśmy ankietę z pytaniami "Co / jakie sytuacje cię najbardziej stresują i jak sobie z tym radzisz?"
B-gar: Pogoda! i nie radzę sobie z tym.
jeden z rodakow: policja na ulicach
lokatorka naszej kobity: WY [po czym zamknęła drzwi :D]
Od piątku LENISTWO OBOWIĄZKOWE ;) A jutro trza zacząć zakuwanie, bo niedługo święta, po świętach na kilka dni przyjeżdża Ryju :D na koniec Sylwek, a potem już tylko EGZAMINY, EGZAMINY, EGZAMINY ;(
Co do Ryja... Poryczałąm się ze śmiechu przed monitorem!! :DDD
Ze swym chopem jest 2 lata z kawałkiem. "Pzepowiedziałam" jej któregoś dnia, ze przed końcem najbliższego roku straci dziewictwo :D Oczywiście się wypierała (że niby nie ma mowy, najpierw studia),w końcu doszło do zakładu. O winiaka, żebym w razie czego mogła ją spić i wyciągnąć co się da :D
[ja czerwona, Ryju zielony]
- ale kiedy chcesz do mnie wpaść?
- w sumie to jest taka sprawa...
- nie mogłabyś urwać się z końcówki ostatniego tygodnia? i przyjechać...
- przed świętami?
- nom
- aaaaa...
[... cenzura;)]
- i tak wezmę grzańca, będziemy PIĆ :D
- hahahah
- CZEKAJ!!
- a znalazłam fajny prezent dla Ciebie
- CZEKAJ!!!!!!!!!!!!!!!!!
- więc proponuje prezenty do ok 15 zł...
- ale... grzańca jako WINO grzane? hyhyh? ;>
- nom :D
- masz mikrofale nie??
- noooooo, BIERZ BIERZ
- tak z litr będzie ok :D (NA POCZĄTEK)
- no i to będzie to które wygrasz...
- chwila... wygraM?
- chociaż będę jeszcze dziewicą ale i tak przegram
- to ja myślałam że już wygrałam!
- pfffffffffff
- więc będę miała to za sobą...
- jak napisałaś że TAK, WINO myślałam że JUZ! :D
- nie! wierzysz?! ?!?!?!?!
- no wierze wierze
- ale planujemy na sylwka :D
- że tak powiem
- NARESZCIE!!!!!!!!!!!
- powiedziałam M. że jak mnie nie bzyknie to rzucę się na jakiś płot okrakiem!
Ps. FACECI SA JAK BABY!!!
Ps.2 a z Intruzem sprawa skonczona:)