nie czaje
Komentarze: 6
nie czaje
no normalnie NIE CZAJE!
Dzisiaj nagle wszyscy jak gdyby nigdy nic.
Mek sam po mnie wpadl pokazać nowe ćwiczenia na gitarce, znów siedzieliśmy na korytarzu, doszła reszta, w koncu wylądowaliśmy wszyscy u Sewa na podwójnym seansie filmowym. A najciekawsze jest to, że nie dość, że nikt nie udawał, że wczoraj nic się nie działo, do tego opowiadali mi jakie to śmieszne akcje nie odchodziły.
Nie no ja już nie wiem jak ja mam to rozumieć ?
A jutro matma :
Z babką której od niedawna się BOJE. Bierze wszystkich pod tablice. Matko... ja przecie nic nie wiem, nic nie kumam!
Ja tutaj zgłupieję.
Ale nie strzela do was?? =)P.
a z matma tez tak mialaml ze babka wyrywala do tablicy i stalo sie jak slup przy niej, ale sie przezylo i teraz jest co wspominac... w ubieglym semestrze tez mialam taki przedmiot, tylko ze tam to juz w ogole byly jakies abstrakcje na tej tablicy... ale przynajmniej cwiczeniowiec byl boski, wiec nawet tak zle sie nie szlo do tej tablicy :D
Heh, powodzenia w tym tygodniu!
Dodaj komentarz